Najlepsze ligi do łamańców...
Wiele osób pyta mnie - Od zawsze siedzisz w tym, którą ligę polecasz do 2/1 lub 1/2 ? -
Jak już kiedyś pisałem, każda liga ma swojego "wałkowicza", który niejednokrotnie dał mi zarobić, idąc dalej, omijałbym "najlepsze i najbardziej popularne" ligi (typu Primera Division), wiadomo - kamery, dziennikarze, no i pokaźny budżet, więc nie ma potrzeby hmm nazwę to dorobieniem sobie.
Musisz pamiętać, że łamańce są niesamowicie trudne do przewidzenia... Kurs potężny, jednak szansa trafienia zwykle hmm 2-3 % ? Powtarzając za moim guru - Najlepsi typerzy świata potrzebują 5-6 kuponów, by trafić 2/1, początkujący gracze - sądzę, że około 20-25 :D
Jaki zatem sens tej "zabawy" ? Przyjmując, że obstawiamy tylko jedną ze stron (samo 2/1 a nie również 1/2) i stawiając zawsze taką samą kwotę $, mamy 25 szans na osiągnięcie zysku...
Powiesz - co w tym trudnego, 25 strzałów - 25 x po 100 zł powiedzmy, za 8-9 razem trafię, więc będzie jakieś 1400 na czysto... Spróbuj grać wirtualnie - na kartce - zobaczysz jakie to... trudne :D
Wróćmy do tematu tego wpisu - która liga jest najlepsza do obstawiania łamańców?
Im niższa liga tym lepiej - brak kamer, fotografów, niski budżet klubu, więc pasowałoby co nieco hmm $
Europa - Jeśli chodzi o pierwsze ligi wymieniłbym - Cypr, Wyspy Owcze, Węgry, Islandię, Maltę, Turcję. Niższe ligi ? Czechy, Anglia, Niemcy, Finlandia, Szwecja, Hiszpania, Szkocja, Włochy, Norwegia
Azja - Hong Kong, Chiny, Japonia, Arabia Saudyjska, Singapur, ZEA, Korea Południowa, Wietnam
Ameryka Południowa - Kolumbia, Chile, Boliwia, Brazylia
Ameryka Północna + Środkowa - Meksyk
Wszystkich lig nie będę wymieniał, wypisałem najlepsze wg mnie , z czasem przekonasz się, że niemal w każdej kolejce ligowej trafi się gdzieniegdzie 2/1 :D
Jak już kiedyś pisałem, każda liga ma swojego "wałkowicza", który niejednokrotnie dał mi zarobić, idąc dalej, omijałbym "najlepsze i najbardziej popularne" ligi (typu Primera Division), wiadomo - kamery, dziennikarze, no i pokaźny budżet, więc nie ma potrzeby hmm nazwę to dorobieniem sobie.
Musisz pamiętać, że łamańce są niesamowicie trudne do przewidzenia... Kurs potężny, jednak szansa trafienia zwykle hmm 2-3 % ? Powtarzając za moim guru - Najlepsi typerzy świata potrzebują 5-6 kuponów, by trafić 2/1, początkujący gracze - sądzę, że około 20-25 :D
Jaki zatem sens tej "zabawy" ? Przyjmując, że obstawiamy tylko jedną ze stron (samo 2/1 a nie również 1/2) i stawiając zawsze taką samą kwotę $, mamy 25 szans na osiągnięcie zysku...
Powiesz - co w tym trudnego, 25 strzałów - 25 x po 100 zł powiedzmy, za 8-9 razem trafię, więc będzie jakieś 1400 na czysto... Spróbuj grać wirtualnie - na kartce - zobaczysz jakie to... trudne :D
Wróćmy do tematu tego wpisu - która liga jest najlepsza do obstawiania łamańców?
Im niższa liga tym lepiej - brak kamer, fotografów, niski budżet klubu, więc pasowałoby co nieco hmm $
Europa - Jeśli chodzi o pierwsze ligi wymieniłbym - Cypr, Wyspy Owcze, Węgry, Islandię, Maltę, Turcję. Niższe ligi ? Czechy, Anglia, Niemcy, Finlandia, Szwecja, Hiszpania, Szkocja, Włochy, Norwegia
Azja - Hong Kong, Chiny, Japonia, Arabia Saudyjska, Singapur, ZEA, Korea Południowa, Wietnam
Ameryka Południowa - Kolumbia, Chile, Boliwia, Brazylia
Ameryka Północna + Środkowa - Meksyk
Wszystkich lig nie będę wymieniał, wypisałem najlepsze wg mnie , z czasem przekonasz się, że niemal w każdej kolejce ligowej trafi się gdzieniegdzie 2/1 :D